#1 2009-09-02 19:55:39

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Grimmjow Songetsuui

Prolog
Był to dzień wyjątkowy, dzień w którym Uczniowie Akademii kończyli swoją nauke i stawali się geninami. Dzień w którym Ty, WŁAŚNIE TY, ukończyłeś akademie. Kierowałeś się właśnie do wyjścia z budynku, gdy przechodząc zauważyłeś otwarte drzwii od jednej z klas. Podszedłeś do drzwii i zaczołeś nasłuchiwać
-A więc czego chcesz? - usłyszałeś nie znany Ci głos
-Chciałbym, abyś zajął się jednym z geninów, który dopiero co ukończył akademie. - głos był Ci dobrze znany, był to twój wychowawca klasy Matazu.
-Czemu właśnie ja?
-Uważam, że będziesz dla niego najlepszym nauczycielem. Wiem, że masz drużyne, ale chodzi tylko o okres kiedy nie dostanie przydziału do drużyny. Przydzielą go gdzieś będzie miał nowego Sensei, a Ty wymażony spokój
-Więc o kogo chodzi?
-Nazywa się Grimmjow Songetsuui. Dziś ukończył akademie. Na pewno go jakoś znajdziesz. To jego zdjęcie i karta umiejętności
-Całkiem niezłe osiągnięcia. Hmmm... Specjalizuje się w Raiton? Jak podrośnie to go czegoś naucze. - rzekł mężczyzna, po czym usłyszałeś, że kieruje się do wyjścia.
-Chwila...
W tym momencie postanowiłeś, że będzie dobrze się usunąć, aby nie wiedzieli, że podsłuchiwałeś. Po drodze do domu postanowiłeś wstąpić jeszcze do sklepu, aby zakupić pare drobiazgów.

Pierwsze Spotkanie
Gdy doszedłeś do domu na wycieraczce leżałe kartka
"Jutro godzina 8 rano pole treningowe nr.1. Nie spóźnij sie" - tak pisało na karteczce.
Popołudnie mineło Ci szybko, wieczorem postanowiłeś się przygotować i iść spać. Obudziłeś się następnego dnia ok 7 rano. Pole treningowe znajdowało się 25 minut drogi z twojego aktualnego położenia.

Offline

 

#2 2009-09-02 20:05:33

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Wstalem... W nocy dreczyly mnie koszmary o moim klanie. Szubko sie ubralem i zjadlem i wolnym tepem doszedlem przed czasem ok. 7:50 ... Rozgladalem sie i nikogo nie widzialem wiec usiadlem sobie na srodku oczekujac na trenera.... *Ciekawe jak wyglada moj trener...* pomyslalem... Po czym zaczelem czekac

Offline

 

#3 2009-09-02 20:13:09

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Doszedłeś do pola treningowego lecz to było zamknięte, więc postanowiłeś usiąść przy bramie. Domyśliłeś się, że nauczyciel jeszcze nie przyszedł.
Po krótkiej chwili z daleka zauważyłeś postać zmierzającą w tę strone. Nie widziałeś jeszcze żadnych szczegółów dopiero, gdy była nieco bliżej zobaczyłeś, że to mężczyzna. Na oko miał jakieś 35 może 40 lat, opaske miał na czole. Pierwsze co rzuciło Ci się w oczy to 2 blizny na twarzy. Jedna na łuku brwiowym, druga wzdłuż polika. Ubrany był w długi czarny jednolity płaszcz. Pomyślałeś sobie, że trzeba mieć nie równo podsufitem, aby w taką pogodę iść tak ubranym, bo było około 30 stopni Celcjusza. Płaszcz miał rozpięty, na sobie miał ubrane czarne spodnie i glany również w kolorze czarnym. Włosy miał krótko ścięte, jego oczy również koloru czarnego. Spod płaszcza na plecach wystawała rękojeść, była dość duża co wskazywało, że miecz nie był małych wymiarów. Żadnego innego wyposażenia u niego nie spostrzegłeś.
Gdy zbliżył się do bramy otworzył ją wszedł do środka i usiadł na jednym pieniku, najwyraźniej czekając na Ciebie.

Offline

 

#4 2009-09-02 20:23:15

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Kiedy zobaczylem trenera od razu pobieglem za nim i sie mu przedstawilem... *Stary cos jest ale wyglada na powaznego* pomyslalem... Po przedstawieniu sie powiedzialem Mam nadzieje ze mnie czegos nauczysz... Nie mam Ci nic do powiedzenia o mojej przeszlosci ... Moge tylko powiedziec o moich ocenach i zdolnosciach, jezeli przyda Ci sie to na cos... Nie mam tez ochoty zwracac sie do kogos "sensei" "sama" itp... Jedynie moge tak mowic do Kage... Hmm (Mysli) *Co teraz zrobi? Nie zwracam sie do niego tonem jak do nauczyciela wiec moze potraktuje mnie na powaznie. Mam taka nadzieje bo jak chce sie ze mna bawic to od razu ide do domu...* Czekalem chwile zeby zobaczyc jakas reakcje ... On powiedzial :

Offline

 

#5 2009-09-02 20:31:42

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Zmierzył Cię chłodnym spojrzeniem po czym powiedział
-Nie masz zamiaru odnosić się z szacunkiem to nie, nie będę na tyle długo się tobą zajmował, aby miało mi to przeszkadzać - powiedział surowym głosem
-Nie chcesz dużo o sobie mówić to twój interes, akurat twoje oceny i zdolności znam, ale chce zobaczyć Cię w akcji... Pamiętaj nie mam zamiaru się bawić, potraktuj to jako normalną walkę, wtedy będę mógł ocenić twoją wartość bojową, ewentualnie będę mógł Cię czegoś nauczyć - po czym prawą ręką sięgnął pod płasz i wyciągnął kunaia uważnie Cię obserwując.

Offline

 

#6 2009-09-02 21:34:19

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Jaki twardziel... Zobaczymy co potrafisz Powiedzialem po czym w jedna reke zlapalem kastet a w droga kunaia (zeby miec czym sie bronic) ... Wzielem rozbieg po czym zaatakowalem go kunaiem i kastetem na raz ... *Mam nadzieje ze to poczuje ... jak nie to bede musial uzyc NinJutsu*

Offline

 

#7 2009-09-03 14:29:15

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Widząc, że wyciągnąłeś dwie bronie, przciwnik sięgnął pod płaszcz ponownie wyciągając drugi kunai i złapał go w lewą rękę. Wziołeś rozpęd i rzuciłeś się do ataku. Przeciwnik przybrał postawę defensywną po czym bez większych problemów bronił się przed atakami. Widać, że w Taijutsu nie był najgorszy, ale nie był też rewelacyjny. Po kilku uderzeniach stwierdziłeś, że taki atak nie ma sensu... Odskoczyłeś w tył.
-Jeżeli to wszystko co umiesz to darujmy sobie dalszą walke, bo nie będę marnował czasu na beztalencie... - rzekł mężczyzna. Jego słowa jeszcze bardziej Cię zmotywowały.

Offline

 

#8 2009-09-03 16:10:27

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Ha!? Beztalencie? To dopiero poczatek... Mam nadzieje ze nadazysz *Tss... Twardziel*  Po czym zaczelem biegac na okolo niego az w koncu rzucilem kunaiem i zaczelem robic Raiton Yibashi. Zobaczymy co teraz zrobisz twardzielu...

Offline

 

#9 2009-09-03 16:17:12

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Biegałeś wokół niego, zaś on stał i w skupieniu Cię obserwował rzuciłeś kunai, który poprostu został odbity. Widząc że szykujesz się do techniki chwilke się rozejrzał i zawiązał pieczęci. No dawaj, pokaż co umiesz

Offline

 

#10 2009-09-03 16:20:31

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Uderzylem go z Yibashi a nastepnie staralem sie odbiec ... *Twardy jest* Dawaj pokaz co potrafisz *Myslalem ze jest silniejszy.. No coz dam jakos rade i tak* Po czym uzylem Raiton Raigeki no Yoroi. *Ciekawe co teraz zrobi skoro nie moze mnie zaatakowac*

Offline

 

#11 2009-09-03 21:07:39

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Gość oberwał z twojego jutsu, jednak nie zrobiło to na nim dużego wrażenia. Odskoczyłeś i użyłeś techniki Raigeki no Yoroi. Po czym przeciwnik zawiązał pieczęci nie znanej ci techniki i skumulował chakre w dłoni po czym podbiegł dość szybko, zniknął Ci z oczu i poczułeś rażenie za sobą. Odskoczyłeś i wiedziałeś że nie tylko ty byłeś porażony...
-Jak to wszystko na co Cie stać idź i pograj w bierki. Może nie jest najgorzej, ale szału nie ma. Zobacze coś jeszcze czy to wszystko ?

Offline

 

#12 2009-09-03 21:11:04

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Zobaczysz na co jeszcze mnie stac! *Silny jest... Co to byla za technika?* Pomyslalem... Zaczelem biec w jego strone zeby tuz przed nim odskoczyc na bok i uzyc Yibashi ... *Zobaczymy co teraz zrobi*

Offline

 

#13 2009-09-03 21:16:12

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Pobiegłeś w jego strone. Zawiązał pieczęci. Czekał na ciebie. W ostatnim momencie odskoczyłeś, użyłeś Yibashi i poraziłeś... pień? Zdałeś sobie sprawe że to Kawarimi i poczułeś znów porażenie w plecy. A gdy się odwróciłeś nikogo nie zauważyłeś...
-Teraz się pobawimy. Chce zobaczyć co zrobisz w takiej sytuacji. Znajdź mnie jeśli umiesz... - Słyszałeś głos z każdej strony. Była to najwyraźniej jakaś dziwna technika...

Offline

 

#14 2009-09-03 21:18:07

RozgrzeFFka

Kumo

1210554
Zarejestrowany: 2009-09-02

Re: Grimmjow Songetsuui

Niech Cie.... Powiedzialem... *Co by tu zrobic ...* Uzylem Raigeki no Yoroi po czym czekalem az zaatakuje ... *Jak zaatakuje mnie to postaram sie uzyc kawarimi*

Offline

 

#15 2009-09-03 21:25:39

Vaynard

Game Master

Zarejestrowany: 2009-08-28

Re: Grimmjow Songetsuui

Zbroja była już aktywna, usłyszałeś trzask gałęzi za tobą, po czym przed tobą...
- Skoro wolisz się bronić to twoja sprawa. Weź to...
Szybko się rozejrzałeś i spostrzegłeś na czas, że w twoją strone leci kunai z notką, a przeciwnik stoi 15 metrów od ciebie zawiązując pieczęcie. Patrząc ciut dłużej zobaczyłeś drugą notke lecącą w cieniu pierwszej, ale bardziej skierowana na środek między tobą a nim. Chciałeś rzucić sie na wroga, aby zakłócić jego technike, ale nie zdążyłbyś przed kunaiem lecącym na środek, więc odskoczyłeś w tył...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl