Kumo
Odwrocilem sie atakujac go kastetem prosto w łeb... Nastepnie biegam gdzie popadnie i takakuje w dzikiej furii kazdego napotkanego wroga
Offline
Game Master
Zaczynałeś mieć dość tych holernych wilków... Odwróciłeś się i uderzyłeś wilka w łeb. Ten padł na ziemie, następnie doskoczyłeś do kolejnego wilka i zaatakowałeś kastetem. Zacząłeś skakać od wilka do wilka nie dając im szans na atak. Wilki były już zmęczone i ty sam zacząłeś odczuwać zmęczenie. Nagle jeden z wilków ugryzł cię w lewą nogę i szarpnął dość mocno... Rozejżałeś się. Tylko jeden z wilków trzymał się jeszcze jako tako - reszta była wykończona walką...
Offline
Kumo
Od razu po ugryzieniu zaczelem atak na tego wilka co moze jeszcze walczyc... *Reszte dobije potem* ... Chodzcie...
Offline
Game Master
Ruszyłeś na wilka. Miałeś już naprawde dość. Do tego jeszcze ta noga... Ciężko było utrzymać równowage. Wilk ruszył biegiem do ciebie. Przyjąłeś pozycje defensywną. Czekałeś na najlepszy moment do uderzenia. Gdy wilk wyskoczył do ciebie i był blisko resztkami sił wyprowadziłeś uderzenie na jego głowe. Wilk upadł. Zanim zdążył co kolwiek zrobić ty doskoczyłeś do niego i zasypałeś go serią ciosów. Teraz pozostało tylko wykończyć wilki.
Offline
Kumo
Wykanczam wilki oraz z resztka sil zbieram caly moj ekwipunek z ziemi oraz z wilkow, po czym ide do senseia. Co teraz?
Offline
Game Master
Dobiłeś szybko wilki i zebrałeś ekwipunek.
-Teraz wracamy do wioski. Musisz odpocząć. - faktycznie potrzebowałeś wypoczynku. Spokojnym tempem doszliście do wioski. Widzimy się jutro - rzucił krótko co do godziny będę po ciebie. Aha bym zapomniał masz się zgłosić jutro do biura Raikage do sali numer 11 na drugim piętrze[/i].
Doszliście do wioski, był już wieczór. Odczuwałeś spore zmęczenie, więc bez większego włóczenia się poszedłeś do domu na zasłużony odpoczynek.
Po treningu
+1 siły
+1 odporności
+1 ninjutsu
Offline
Kumo
*Ehh troche obolaly jestem... Ide odpoczac* Poszedlem odpoczac.Rano wstalem i poszedlem do biura Raikage.... *Ciekawe co on chce ode mnie...*
Offline
Game Master
Doszedłeś do biura. Weszłeś do pomieszczenia. W środku nie było nikogo. Pare minut później weszło dwóch młodych gości...
Od teraz odpisujesz w nowym temacie. Ten zamykam.
Offline